O prawa do jego produkcji biły się największe zagraniczne firmy. Już wiadomo, że „Diana”, jeden z najstarszych i najlepszych szybowców na świecie będzie produkowany w Polsce.
W ostatni weekend października córki Bogumiła Beresia, głównego konstruktora słynnego szybowca „Diana”, przekazały prawa do projektu maszyny firmie Avionic z Górek Wielkich. – Tę chwilę możemy zakwalifikować jako jedno z najważniejszych wydarzeń polskiego świata lotniczego w 2016 roku – powiedział „Dziennikowi Zachodniemu” w Ustroniu Prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik.
Bogumił Bereś skonstruował „Dianę” w bielskim Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym. Firma jednak upadła, a główny konstruktor odkupił prawa do produkcji maszyny. W 2005 roku Bogumił Bereś zaprezentował ulepszoną i zmodernizowaną wersję Diany – „Dianę 2”.
O prawa do produkcji szybowca biły się największe firmy na świecie. Konstruktor Diany jednak nie był nimi zainteresowany. Problem pojawił się, gdy Bogumił Bereś zmarł w lutym 2016 roku.
Była obawa, że dorobek 70-letniej tradycji opuści granice naszego kraju. Na szczęście decyzją rodziną konstruktora (córek Bogumiła Beresia) prawo autorskie do „Diany 2” trafiły w polskie ręce. Córki chciały, aby projekt dalej był rozwijany, a szybowiec nadal zdobywał medale.
Zarówno Prezes Aeroklubu Polskiego jak i trener kadry szybowcowej Jacek Dankowski przypominają, że na szybowcu „Diana” polscy szybownicy zdobyli 13 medali na mistrzostwach świata i Europy. To na tej maszynie zawody wygrywali Sebastian Kawa, dziesięcioktrotny Mistrz Świata w szybownictwie oraz Janusz Centka.
Za kilka miesięcy w Polsce ma rozpocząć się produkcja najlepszego w historii szybowca.