90 lat temu czterej bracia Hunter rozpoczęli podróż, która zakończyła się ustanowieniem rekordu świata w czasie trwania lotu samolotem! W powietrzu spędzili 553 godzin 41 minut 30 sekund, czyli aż 23 dni!
11 czerwca 1930 roku czterej bracia Hunter samolotem Stinson-Detroiter wystartowali z amerykańskiego lotniska Sky Harbor. W dniu 4 lipca zostali zmuszeni do lądowania z powodu problemów technicznych. Razem pozostawali w powietrzu przez 553 godziny 41 minuty 30 sekund, ustanawiając rekord świata w długości trwania lotu samolotem.
Podczas historycznego lotu role braci zostały określone w następujący sposób: John i Kenneth byli pilotami samolotu w trakcie rekordowego lotu, a Albert i Walter pracowali jako załoga tankowania.
Sam lot nie był płynny. Trzeba było przeprowadzić wiele napraw, od olejowania części silnika, po wymianę części. Przewidując trudności, które mogą się pojawić podczas lotu, bracia założyli zewnętrzny wybieg po obu stronach samolotu. To specjalne wyposażenie pozwoliło Kennethowi, najmłodszemu bratu, wyjść z kabiny i uzyskać dostęp zarówno do silnika, jak i do ogona, w celu przeprowadzenia kontroli i napraw.
Lot i wszystkie procedury podczas jego trwania zostały sprawdzone przez amerykańską organizację National Aeronautic Association. To pozwoliło na późniejszą ratyfikację rejestru przez FAI.
Foto: FAI