Na lotnisku Aeroklubu Częstochowskiego w sobotę (9 lipca) zakończyły się 14. Szybowcowe Mistrzostwa Polski Klub A. Obok zmagań mistrzowskich toczyła się rywalizacja w Regionalnych Zawodach Szybowcowych Klub A i B. Szybowcowym Mistrzem Polski został Jakub Barszcz z Aeroklubu „Orląt” w Dęblinie.
Podczas trwającej od 1 do 9 lipca rywalizacji rozegrano pięć konkurencji w MP i po cztery w zawodach regionalnych Klub A i B.
W Szybowcowych Mistrzostwach Polski na najwyższym stopniu podium stanął Jakub Barszcz z Aeroklubu „Orląt” w Dęblinie (Brawo). Tuż za nim uplasował się Łukasz Grabowski z Aeroklubu Włocławskiego (ASW 19B), a trzecie miejsce zajął Łukasz Kornacki z Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej (Jantar Std3).
– To była bardzo zacięta rywalizacja. Na zawody przyjechała krajowa czołówka, więc od początku trzeba się było mocno skupić na jak najlepszym zaliczaniu konkurencji i gromadzeniu możliwie dużej zdobyczy punktowej. Koledzy deptali po piętach, ostatecznie udało mi się wygrać z przewagą zaledwie czterdziestu czterech oczek – powiedział Jakub Barszcz. Teraz przed świeżo upieczonym Mistrzem Polski przygotowania do najważniejszej imprezy sezonu, czyli Szybowcowych Mistrzostw Świata. Te na przełomie lipca i sierpnia odbędą się na Litwie.
W rozgrywanych równolegle Regionalnych Zawodach Szybowcowych Klub A zwyciężył Robert Podlejski z Aeroklubu Częstochowskiego (Jantar Std) przed swoim klubowym kolegą Łukaszem Witkowskim (Pegase 101) i reprezentantem AOS Politechniki Rzeszowskiej Olgierdem Urbańczykiem (Jantar Std3). Ośmiu startujących w tej kategorii zawodników przeleciało podczas czterech konkurencji dystans 5 336,6 km.
Klasę Klub B w zawodach rangi regionalnej wygrał Marian Mitka z Aeroklubu Śląskiego (Puchacz). Na dwóch kolejnych miejscach uplasowali się piloci Aeroklubu Częstochowskiego: Andrzej Domagała (Puchacz) i Daniel Kwasek (Junior). Jedenastu zawodników przystąpiło do rywalizacji w tej kategorii, a udało im się pokonać w sumie 5 644,3 km.
Najwięcej trudności sprawiło zawodnikom ostatnie, czwartkowe zadanie. Z uwagi na pogarszające się warunki meteorologiczne piloci musieli się mocno wysilić, żeby ukończyć konkurencję i dolecieć do lotniska w Rudnikach. Nie wszystkim się udało, kilka załóg lądowało w terenie. Jeden z zawodników zmuszony był do przyziemienia na terenie strefy ekonomicznej w Radomsku, oddalonej od Rudnik o 25 km. Na szczęście pilot wyszedł z tej przygody bez szwanku, ucierpiał jedynie szybowiec.
– Pogoda w kratkę, ale grzechem byłoby narzekać – przekonuje Paweł Kaczmarek, sędzia główny zawodów. – Pięć konkurencji w dziewięć dni to naprawdę dobry wynik. Zdarzają się imprezy, gdzie aura nie pozwala na zaliczenie nawet trzech – dodaje juror. A trzy konkurencje to regulaminowe minimum, które pozwala na uznanie zawodów za oficjalnie rozegrane.
Lista startowa ograniczona była do 50 zawodników. Jak zaznaczył obecny na dekoracji Jacek Dankowski, trener Szybowcowej Kadry Narodowej, rywalizacja w klasie Klub A cieszy się taką popularnością, że trzeba wprowadzać limity co do liczby uczestników. Podczas, gdy w innych klasach jest problem z zapełnieniem listy. Podczas 5 konkurencji MP zawodnicy pokonali dystans 58 498,3 km.
Źródło: Aeroklub Częstochowski