Aeroklub Podhalański im. inst. pil. Leopolda Kwiatkowskiego w Nowym Sączu z siedzibą w Łososinie Dolnej zorganizował dla mieszkańców Małopolski Festyn z atrakcyjnymi pokazami lotniczymi. Okazją do tego wydarzenia był przypadający w tym roku jubileusz 60 lat istnienia Aeroklubu Podhalańskiego oraz 85 lat szybownictwa na Ziemi Sądeckiej.
Impreza jubileuszowa odbyła się 21 sierpnia (niedziela) br. na lotnisku w Łososinie Dolnej koło Nowego Sącza. Oprócz władz Aeroklubu Podhalańskiego w uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele Sił Powietrznych oraz Prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik.
Honorowy Patronat nad jubileuszem objął Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, w skład Komitetu Honorowego weszli Wojewoda Małopolski Józef Pilch, Inspektor Sił Powietrznych gen. pil. Tomasz Drewniak, Dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego Krzysztof Radwan oraz Andrzej Wiśniowski.
Podczas Festynu Lotniczego z okazji święta Aeroklubu Podhalańskiego mieszkańcy Małopolski mogli podziwiać pokaz najlepszych pilotów akrobacyjnych, między innymi Łukasza Czepiela – jedyny polski pilot startujący w wyścigach samolotów akrobacyjnych Red Bull Air Race. Ponadto kunszt swoich umiejętności zaprezentował zespół akrobacyjny Fire Birds, a także najbardziej na świecie utytułowany mistrz akrobacji szybowcowej Jerzy Makula.
Był również desant żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa (słynnych czerwonych beretów).
Nad lotniskiem w Łososinie podziwiano bojowe śmigłowce Mi-24 w akcji, pokaz pary wielozadaniowych odrzutowców F-16, a swoje najwyższe swe umiejętności zademonstrował Zespół Akrobacyjny Sił Powietrznych „Orlik”.
Historia szybownictwa Ziemi Sądeckiej
Za początek szybownictwa na Sądecczyźnie przyjmuje się rok 1931, kiedy to w Sądeckich Zakładach Kolejowych grupa entuzjastów rozpoczęła budowę pierwszych szybowców. Rok później były już gotowe 4 szybowce CWJ, na których rozpoczęto loty z Winnej Góry pomiędzy Nowym i Starym Sączem. Od 1934 roku szybowce starują z góry Rachów i Jodłowiec w Tęgoborzy. Działa tu słynna szkoła szybowcowa, która tuż przed II wojną posiadała 33 szybowce.
W czasie II wojny światowej wielu pilotów wyszkolonych w Tęgoborzy walczyło w Siłach Zbrojnych na Zachodzie, a niektórzy, jak instruktor Leopold Kwiatkowski pełnili służbę w szeregach AK jako kurierzy beskidzcy.
Po II wojnie Szkoła na kilka lat wznowiła działalność, ale w 1951 roku została ostatecznie zamknięta.
Trzeba było poczekać do 1956 roku, kiedy to znów pozwolono sądeckim lotnikom marzyć o lataniu. W tym to roku zawiązał się Komitet Odbudowy Lotnictwa na Ziemi Sądeckiej, który dał początek działalności Aeroklubowi Podhalańskiemu. Od 1957 roku aeroklub działa, początkowo na Jodowcu i lotnisku w Kurowie. Aeroklub prężnie się rozwija dzięki takim działaczom jak Jerzy Iszkowski- przedwojenny pilot wojskowy, w czasie II wojny pilot 304 Dywizjonu Nocnych Bombowców, następnie zrzucony do Kraju jako cichociemny. Po wojnie skazany na karę śmierci, po rehabilitacji całą energię poświęcił Aeroklubowi Podhalańskiemu.
Od 1960 roku datuje się działalność aeroklubu na lotnisku w Łososinie Dolnej, która jest prowadzona w tym miejscu do dzisiaj.
Dzisiejszy Aeroklub Podhalański to przede wszystkim 100 członków – pilotki i piloci realizujący swą pasję latania. Wśród nich są piloci lotnictwa komunikacyjnego, wojskowego, usługowego. Jest wśród nas jest przede wszystkim młodzież z bliższej i dalszej okolicy, która w aeroklubie podnosi swe umiejętności pilotażowe.
Dziś Aeroklub Podhalański posiada 8 samolotów i 12 szybowców, a w jego hangarach stacjonują prawdziwe „perełki”, jak chociażby RWD-5 R – latająca replika samolotu na którym Stanisław Skarżyński w 1933 roku pokonał południowy Atlantyk, czy Jak-18 – latający eksponat Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Źródło: Aeroklub Podhalański