W Tolminie w Słowenii rozegrano Paralotniowe Mistrzostwa Polski. W tym roku zawody odbyły się w formule Polish-Hungarian Open wspólnie z Węgrami. W zawodach wzięło udział niemal 150 pilotów, z czego ponad 70 z Polski. W klasyfikacji Mistrzostw Polski najcenniejsze trofeum wygrał Michał „Spajk”. Wśród kobiet oczywiście zwyciężyła Klaudia Bułgakow.
Formuła organizacji PMP wspólnie z którymś z krajów z naszego regionu Europy sprawdza się doskonale od lat. PMP były już organizowane wspólnie z Litwą, Ukrainą, Czechami i Słowacją. W tym roku pojawił się pomysł organizacji zawodów wspólnie z Węgrami. Polish-Hungarian Paragliding Open 2016 w Tolminie okazał się strzałem w dziesiątkę. Frekwencyjnym i sportowym sukcesem.
Budowana konsekwentnie od lat ranga Polish Paragliding Open, jako poważnej imprezy międzynarodowej, przyniosła piękne efekty. Poza polską i węgierską czołówką w zawodach wzięło udział kilku bardzo dobrych pilotów zagranicznych z Dusanem Orosem i braćmi Vyparina na czele.
Prognozy pogody początkowo nie były najlepsze, ostatecznie jednak zaklęcia i magiczne rytuały główno dowodzącej zawodów (w osobie Karoliny naturalnie) ukoiły Boreasza i jego kumpli, pozwalając rozegrać cztery dobre konkurencje. Bogowie wiatru dawali się mimo wszystko we znaki w pierwszych dwóch konkurencjach. Poszarpane kominy nad Kobalą i zachodni wiatr w masywie Stola odsiewały chłopców od mężczyzn i podlotki od prawdziwych Amazonek przestworzy. Nie było łatwo. Może jedynie ostatni task okazał się zbyt łatwy, nie dając szans ambitnym pilotom na odrobienie strat.
Teraz to już jednak historia. Zawody zdominował Dusan Oroz ze Słowenii, który wygrał wszystkie cztery taski i zdobył 2996 punktów na 3000 możliwych. Nasz Spajk niewiele ustępował Dusanowi i stracił w czterech taskach do zwycięzcy ledwie 43 punkty. Zajął tym samym II miejsce w klasyfikacji generalnej, ze sporą przewagą nad Mate Nagy’im z Węgier i kolejnym Słoweńcem – Bojanem Gabersekiem. Pierwszą dziesiątkę skomponowało ostatecznie trzech Słoweńców, trzech Węgrów i czterech Polaków. Wśród kobiet triumfowała Klaudia Bułgakow przed Adel Honti z Węgier i Evgeniją Bielową z Rosji.
W klasyfikacji Mistrzostw Polski na podium stanęło 3 wcześniejszych Mistrzów. Wygrał zdecydowanie Michał „Spajk” Gierlach przed Mariuszem Wiśniowskim i Markiem Robelem.
Wśród kobiet oczywiście zwyciężyła Klaudia Bułgakow przed Dominiką Kasieczko i … Magdą Pawlak, ambitną pilotką z Warszawy, która zaczyna wdzierać się na paralotniowy Olimp. Dominacja Klaudii jest wciąż niepodważalna. Zdobyła dwa razy więcej punktów niż kolejna pilotka i miejmy nadzieję, że ten fakt zmotywuje pozostałe latające dziewczyny i za rok postawią Mistrzyni silniejszy opór.
W kategorii sport i serial klasę pokazał Przemek Licznerski. Przemek od kilku lat pokazuje jak wycisnąć z paralotni klas C czy D ostatnie soki i w wyrównany sposób rywalizować ze skrzydłami wyczynowymi. Godny następca niezapomnianego Pesona. Szacun.
W klasyfikacji drużynowej nic się od zeszłego roku nie zmieniło. Wygrał UFO Team przed Żywiec Team i Warszawskim Klubem Paralotniowym „Tęcza”. Te 3 teamy już chyba na dobre podzieliły między siebie miejsca na podium. Wypatrujemy jednak kolejnych ekip z ambicjami zawalczenia o medale.
Okazja do rewanżu pojawi się już za rok. Organizatorzy PMP i KLiP wstępnie zaplanowali przyszłoroczne Mistrzostwa na sierpień 2017 w Bułgarii. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.
Wyniki zawodów:
1. Michał Gierlach
2. Mariusz Wiśniowski
3. Marek Robel
1. Klaudia Bułgakow
2. Dominika Kasieczko
3. Magdalena Pawlak
1. Przemysław Licznerski
2. Marek Mogielnicki
3. Krzysztof Maciejczuk
1. UFO Team
2. Żywiec Team
3. Warszawski Klub Paralotniowy „Tęcza”
Szczegółowe wyniki na stronie Airtribune.com (https://airtribune.com/ppo2016/results).
Fotki z zawodów dostępne na http://kadra-paralotniowa.pl/galeria/event/PMP2016Tolmin oraz na stronie FB zawodów https://www.facebook.com/Polish-Paragliding-Open-Championship-207966299215043/.